KRK Rokit G5 | Test wszystkich modeli!

Dziś przyjrzę się nowej, piątej generacji monitorów KRK Roktit. Od razu poprosiłem o wszystkie trzy modele, z 5, 7 i 8-calową membraną. Wypożyczyłem także Rokit 5 poprzedniej generacji, aby sprawdzić różnice pomiędzy 4 i 5 generacją. 

Testy wykonuję w swojej pracowni, zaadaptowanej wg projektu portugalskiej firmy Vicoustic. Zdjęcia mojej pracowni znajdziecie na stronie. Po wdrożeniu korzystając z symulacji REW i eksperymentując, odnalazłem optymalne ustawienie w rogach tuż przed tzw. bass-trapami i z pomiarów wykonanych za pomocą systemu Sonarworks i dedykowanego mikrofonu uzyskałem niemal całkowicie płaską charakterystykę w  najniższym paśmie od 30 do 100 Hz. Dlatego właśnie w tym samym miejscu postawię monitory KRK na potrzeby testów. Używam masteringowych przetworników interfejsu Antelope Audio Discrete 8 o dynamice 130dB.

O ile dobrze pamiętam pierwsza seria monitorów Rokit pojawiła się na rynku jeszcze w latach 90 ych ubiegłego wieku. Wśród użytkowników monitorów tej marki znajdziemy takie sławy jak Scott Storch, DJ Khalill czy Armin Van Buren. Rokity zawsze zbierały dobre recenzje i z biegiem lat ciągle je udoskonalano W 4 generacji zrezygnowano z regulatorów barwy i wprowadzono cyfrowy procesor DSP z korektorem - stąd na tylnej ścianie wyświetlacz. Pojawiła się także aplikacja ułatwiająca optymalne ustawienia monitorów, ale o niej parę słów później. W czwartej generacji zastosowano po raz pierwszy kevlarowe tweetery, do tej pory zarezerwowane dla hi endowej serii V monitorów KRK. Firma podkreślała, że ma to zapewnić jeszcze bardziej klarowne brzmienie dużych częstotliwości i spójniejsze brzmienie całego zestawu. 

A co nowego w serii piątej? Ku mojemu zaskoczeniu w piątej generacji zrezygnowano z kevlarowego tweetera zastąpiono go nową konstrukcją 1-calowego głośnika wysokotonowego z jedwabną kopułką. Tym razem producent przekonuje, że ma to zapewnić jeszcze lepszą wydajność w zakresie wysokich tonów średnich, wysokich częstotliwości i zgodności fazowej. Dlatego zaraz posłucham starych i nowych 5-tek

Druga duża zmiana to “zoptymalizowana obudowa z modułem bass-reflex z przodu, zapewniająca lepszą wydajność w zakresie niskich częstotliwości. Patrząc na specyfikację, to jest zmiana ogromna. Zakres częstotliwości modeli 7 i 8 został rozszerzony w dół o kilka herzów. Czyli monitory 5 generacji powinny oferować potężny bass. 

Trzecia zmiana, oprócz korektora z 25 ustawieniami, nowa seria wprowadza trzy tryby działania: MIX, CREATE i FOCUS, wprowadzające akcentowanie różnych zakresów częstotliwości w zależności od tego, jaki rodzaj pracujemy. Domyślnym trybem jest oczywiście neutralne ustawienie MIX, zaraz będę sprawdzał dwa pozostałe tryby.

Maskownice zdają się nie wpływać w zauważalny sposób na brzmienie i jeśl a) macie kota b) małe dzieci, które paluszkiem mogłyby “wcisnąć” kopułkę lub c) zamierzacie często przenosić monitory, możecie śmiało z nich korzystać. Ja lubię widok gołych membran, więc od razu wymieniłem wszystkie fronty na te bez maskownic. Z tego co pamiętam, w przypadku poprzednich serii otrzymywaliśmy wyłącznie fronty bez maskownic, a te mogę się przydać.

W zestawie otrzymujemy też piankowe podkładki, których zadaniem jest redukcja przenoszenia drgań generowanych przez monitor na powierzchnię blatu czy statywu. Większość początkujących producentów ignoruje aspekt wibroizolacji. A to jest bardzo ważna rzecz. Ja na co dzień w swojej pracowni korzystam z takich “resorów” ISO PUCK. Po ich zastosowaniu brzmienie moich monitorów stało się jeszcze odrobinę bardziej klarowna, a brzmienie instrumentów w niskich środku zauważalnie się poprawiło. Pianki nie zapewnią takiego stopnia izolacji jak profesjonalne mechaniczne wibroizolatory, ale w większości wypadków to wystarczające rozwiązanie i zdecydowanie warto z nich korzystać. Odchodzi nam więc wydatek na zakup pianek. Pianki są dwie pod każdy monitor. Dlaczego? Jest jeszcze drugi istotny powód by je zastosować. Monitory powinno ustawiać się w taki sposób, by głośniki wysokotonowe znajdowały się na wysokości naszych uszu. W przypadku ustawienia małych monitorów na biurku ten warunek nie jest spełniony. Ale jest rozwiązanie. Układając je w ten sposób możecie ustawić monitory pod niewielkim kątem na biurku, by tweetery celowały w Wasze uszu. 

I jeszcze jedna rzecz. Od spodu znajdziemy zintegrowane punkty montażowe. Przydadzą się, jeśli zechcecie stworzyć np. system odsłuchu immersyjnego, montując głośniki na uchwytach KRK mocowanych do ściany.

We wszystkich modelach głośniki są zasilane osobnymi wzmacniaczami pracującymi w klasie D, co zapewnia odpowiednią do profesjonalnej pracy dynamikę oraz obniżoną temperaturę pracy, co z kolei powinno przekładać się na brak różnic w brzmieniu bez względu na warunki i czas pracy. 

Tryb MIX z płaską charakterystyką częstotliwościową i fazową - najlepszy do miksowania, masteringu i krytycznego słuchania. Tryb CREATE to bardziej inspirujący tryb, który sprawdzi się podczas tworzenia, produkcji i swobodnego słuchania. Tryb FOCUS z kolei to brzmienie skupione na środkowej części pasma, przeznaczone do krytycznej analizy pasma średniotonowego, gdzie wokale i większość instrumentów mają najwięcej energii. Wskazane trzy tryby eliminują potrzebę stosowania oddzielnych zestawów monitorów do różnych zadań. To tak, jakby mieć trzy pary monitorów odsłuchowych w jednym. 

Moja rekomendacja

Moja rekomendacja - wybierz 8. Sprawdzą się w roli pełno-pasmowego odsłuchu bliskiego lub nawet średniego pola. Ich jasne, dynamiczne brzmienie oraz odpowiednia prezentacja basu znakomicie sprawdzi się w produkcji każdej muzyki elektronicznej. Jeśli ocenialiśmy wyłącznie bas, to bardzo niewiele ustępują moim potężnym, 3-krotnie droższym monitorom APS Aeon. Chyba że twoje pomieszczenie jest naprawdę małe, tj. poniżej 12 m kw. wtedy wybierz Rokit 7. 7-ki bardzo nieznacznie ustępują 8 jeśli chodzi o głębię basu, zapewne nie wykorzystasz ogromu mocy oferowanej przez największy model. Pomimo zbliżonej syngatury brzmieniowej, 8-ki po prostu są odrobinę lepszymi monitorami, oferują większą precyzję w basie i ogólnie są odrobinę lepiej zrównoważone. Jeśli natomiast Twój budżet jest ograniczony lub dopiero zaczynasz przygodę z tworzeniem muzyki, wybierz 5-ki. To najlepiej brzmiące monitory z 5-calową membraną, jakie testowałem. Będziesz zadowolony. Oferują zrównoważone brzmienie, solidny punch, uderzenie w dole i odpowiednią dynamikę i moc do poważniejszych zadań. Nie wykonasz na nich profesjonalnego masteringu, ale profesjonalny  miks jak najbardziej tak. Mają także świetny stosunek ceny do możliwości. Wbrew pozorom, na początek większy sens może mieć zakupienie syntezatora i mniejszych monitorów niż większych, dwukrotnie drożnych monitorów.